To jest stara wersja strony!
W marcu 2016 na podwórzu Robert spotkał małego zajączka. Niestety była to sprawka Strzałki, która go tu zapędziła. Skrył się pod podestem, którym Belfegor wchodzi do domu. Zanim Robert wrócił z pudełkiem, zdążył uciec, niestety nie dość daleko, by Strzałka go znów nie znalazła. Dobrze, że psy były zamknięte w domu. Złapany do pudełka został wypuszczony pod lasem, kiedy nikt nie widział;)
Zajączek był przerażony, ale po chwili dziarsko pokicał w las.